Sypialnia przyszłości - poznaj najnowszy raport IKEA
„Sypialnia przyszłości” to projekt badawczy przeprowadzony dla IKEA. Zobaczcie, co Polacy lubią robić w sypialni i jak w przyszłości będzie zmieniała się funkcja tego wnętrza.
Oto najważniejsze wnioski płynące z raportu IKEA:
- Sypialnia jest przestrzenią, w której multifunkcjonalność łączy się z prywatnością. Dla 2/3 Polaków jest ona czymś więcej niż tylko miejscem nocnego odpoczynku. Często – ze względu na ograniczoną przestrzeń – pełni ona wiele różnych ról: jest miejscem regeneracji organizmu, relaksu, seksu, budowania prywatności, refleksji, ale także jadalnią, garderobą, suszarnią do ubrań, biurem oraz salą kinową czy siłownią. To miejsce, gdzie możemy być sobą i żyć po swojemu, w przeciwieństwie do salonu, często urządzanego dla innych, na pokaz.
- Sen zyskuje wśród Polaków coraz większą wartość i zaczyna być postrzegany jako czynnik warunkujący nasze zdrowie. Dane ilościowe pokazują, że jedynie 4% badanych uważa go za stratę czasu i śpi tak krótko, jak tylko się da. Połowa badanych deklaruje, że śpi tyle, ile potrzeba, aby mógł się zregenerować ich organizm. Co dziesiąta osoba czuje się chronicznie niewyspana.
- Czynniki technologiczne, społeczne oraz środowiskowe ewoluują i będą mieć duży wpływ na przyszłość naszych sypialni. Wśród nich największą rolę odgrywać będą m.in. nadmiar bodźców, digitalizacja życia, starzejące się społeczeństwo, urbanizacja czy zanieczyszczenia. Już teraz wymuszają one zmiany, do których musimy nieustannie się dopasowywać.
- Problem nadmiaru bodźców - już co czwarta osoba mierzy się z uzależnieniem od Internetu i mediów społecznościowych. Wśród osób w wieku 18-24 lata aż 3/4 surfuje po Internecie i blisko połowa korzysta z mediów społecznościowych, zanim zaśnie. Główną przyczyną są nowe technologie, jak smartfony – wraz z nimi nawet do intymnej przestrzeni sypialni wpuszczamy zewnętrzny świat, który kładziemy na wyciągnięcie ręki nawet, kiedy śpimy.
- Plaga bezsenności – aż 24% Polaków cierpi na bezsenność, trudności z zasypianiem, budzeniem się w ciągu nocy. Coraz szybsze tempo życia, sztuczne światło czy stres potęgują problem. Jedynie co 10. osoba deklaruje, że nic jej nie przeszkadza, dobrze śpi w każdych warunkach. Brak spokoju ducha to główny wróg naszego snu (56%).
- Kryzys bliskości - tym, co może zaskakiwać, jest fakt, że zgodnie z deklaracjami Polaków, w sypialni w sferze dotyku najważniejsze jest posiadanie osobnej poduszki (55%), miękkiej pościeli (49%), a dopiero jako trzecie w kolejności znalazło się odczuwanie ciepła ciała drugiej osoby.
- Dom, a w szczególności sypialnia, jawią się jako ostoja prywatności. Ludzie potrzebują w domu miejsca, w którym mogą być sami dla siebie. To sprawia, że sypialnia postrzegana jest jako miejsce intymne, do którego wstęp mają jedynie szczególne dla nas osoby. Co 3. osoba deklaruje, że jest to miejsce, do którego pozwala wejść jedynie bliskim, a co 10. deklaruje, że tylko ona ma do niego dostęp.
WASZE KOMENTARZE (0) + DODAJ KOMENTARZ