×
Subskrybuj newsletter
dobrzemieszkaj.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
Biuro - pomieszczenie kompatybilne z jego właścicielem

Biuro - pomieszczenie kompatybilne z jego właścicielem

Autor: Wanda Modzelewska
Dodano: 27 gru 2013 18:02

Zaprojektować biuro to znaczy obecnie coś więcej niż wybrać meble, krzesła, stanowiska pracy – to znaczy stworzyć małe universum, w którym wyposażenie jest dopasowane do potrzeb użytkownika.

Współczesne biuro to nie tylko miejsce stworzone, by móc tam pracować, ale przede wszystkim miejsce, które jest w stanie utrzymać nasze samopoczucie psychiczne i fizyczne na wysokim poziomie – dzięki takim elementom, jak ergonomiczne siedziska, swoboda poruszania się na stanowisku pracy, dobór materiałów i kolorów, redukcja hałasu. Pragnienie utrzymania odpowiedniej jakości tej części naszego życia, jaką jest praca, poszukiwanie ciszy i skupienia, potrzeba introspekcji, wpływ kultury spa i praktyk medytacyjnych – wszystko to znajduje odbicie w pragnieniu tworzenia harmonijnych, relaksujących wnętrz w biurach, wnętrz będących schronieniami przed gorączką codziennych spraw. Ta tendencja w przełożeniu na język produktów znajduje swój wyraz przede wszystkim w rozwiązaniach obniżających poziom hałasu, zapewniających możliwość lepszej koncentracji i odrobinę prywatności w przestrzeni biurowej, ale równie ważna jest estetyka i funkcjonalność.

Biuro po włosku

Dobrym przykładem tej nowej filozofii jest kolekcja „Tre” włoskiej firmy Fantoni, której modułowy charakter podkreśla nietypowa, zróżnicowana kolorystyka. Geometryczne linie, stymulujące barwy (coraz częściej stosowany w architekturze środek, pozwalający diametralnie zmienić percepcję przestrzeni), ponadczasowa prostota i „domowy” charakter to najważniejsze cechy „Tre”. W skład kolekcji wchodzą duże, składane stoły (o wymiarach od 2,6 do 3 m), biurka i lady, które można dowolnie łączyć tworząc stanowiska pracy, seria szafek oraz ścianek działowych. Zastosowanie kolorowych, przejrzystych elementów powoduje, że przestrzeń biura zmienia się w zależności od oświetlenia. Ciekawym, nowym rozwiązaniem jest także ażurowa dekoracja niektórych elementów: ścianek działowych, bocznych ścianek biurek, oparć krzeseł. Motyw liścia klonu jest bardzo uproszczony i czytelny również dzięki kolorom. Zieleń, żółć, fiolet, amarant, szarość i dąb walijski to wykończenia pojawiające się w kolekcji „Tre”. Dzięki tak szerokiej palecie barw łatwo wykreować indywidualne, specyficzne otoczenie, o przewadze zimnych lub ciepłych kolorów, relaksujące lub ożywcze, jasne bądź nastrojowe.

Kolorystyczna ekspresja jest także bardzo istotna w kolekcji „Leg” firmy Fantoni. Jej nowoczesne wzornictwo to efekt między innymi zastosowania okrągłego metalowego stelaża, dostępnego w wersji chromowanej lub malowanej proszkowo. Nogi o dość typowym kształcie kończą okrągłe stopy o dużej średnicy nadające biurkom stabilny wygląd. Jednak najbardziej rozpoznawalnym elementem kolekcji są szklane blaty w 5 modnych kolorach: zieleni, czerwieni, żółci, czerni i błękicie. Wyraźne, żywe kolory, znane już z wcześniejszych kolekcji Fantoni, np. „Stripes”, mają być antidotum na nudę i brak wyrazu biurowych wnętrz. Blaty mają grubość zaledwie 12 mm, polerowane krawędzie, dostępne są w trzech kształtach: prostokątnym, owalnym i okrągłym.

Cenna cisza

Bardzo ważnym problemem, jaki staje przed projektantami wyposażenia biur, jest pogodzenie ekonomiczności biura open space z zapewnieniem pracownikom warunków do efektywnej pracy i koncentracji. Na ostatnich targach „Orgatec” w Kolonii zaprezentowano sporo rozwiązań pozwalających choćby czasowo wyłączyć się z biurowego zamieszania i skupić na konkretnym zadaniu. König + Neurath zaproponował system stanowisk pracowniczych o znamiennej nazwie „Silence”. Dzięki specyficznemu elementowi, wyglądającemu jak słup ogłoszeniowy skrzyżowany z biurkiem, nawet w hałaśliwej biurowej przestrzeni jednostka może skupić się i zaangażować w pełni w wykonywane przez siebie zadania. Wewnątrz znajdziemy wszystko, co potrzebne do biurowej pracy: gniazda elektryczne i sieciowe, miejsce na monitor, lampkę i półkę na podręczne dokumenty. Użytkownik „Silence” jest oddzielony akustycznie i optycznie od reszty biura, jego stanowisko to połączenie centrum informacyjnego i „świątyni dumania”. Ponieważ tuba „Silence” jest mobilna, w razie potrzeby można nią odjechać od stołu, tworząc miejsce do rozmowy lub minikonferencji.
Jeszcze lepszą możliwość izolacji zapewnia zaproponowane przez amerykańską firmę Hermann Miller „My Studio” (proj. Douglas Ball) – kompletne indywidualne stanowisko pracy do pomieszczeń typu open space. Ten projekt uwzględnia konieczność redukcji powierzchni zajmowanej przez pojedyncze stanowisko pracy, zapewniając przy tym komfortowe warunki pracownikowi. Projektant „My Space” nawiązał do czasów, kiedy to najlepsi pracownicy w amerykańskich firmach mogli liczyć na własne pokoje biurowe – dziś to samo cenne poczucie prywatności udało się osiągnąć na powierzchni zaledwie 6 na 8 stóp! Zróżnicowano wysokość ścianek działowych – najwyższa i wyposażona w drzwi jest boczna, najniższa tylna, co ułatwia komunikację z pracującymi po sąsiedzku osobami. Pracownik siedzi bokiem do wejścia, co gwarantuje mu dobre samopoczucie, ma też do dyspozycji cztery strefy funkcjonalne: pisania, prezentowania, porządkowania i przechowywania. Przezroczyste ścianki działowe są umieszczone na szynach – przesuwając je można się oddzielić od sąsiednich stanowisk pracy. Całość uzupełnia neutralna, inspirowana barwami natury kolorystyka.

Elastyczna klasyka

Choć inna z nowych propozycji firmy Herman Miller, system „Vivo” ma spełniać nieco inne potrzeby klienta, oba systemy zostały zaprojektowane tak, by ich elementy można było harmonijnie łączyć w jednej przestrzeni. „Vivo” jest bardziej tradycyjnym systemem – z litymi ściankami działowymi. Ich krawędzie, nawet w wersji tapicerowanej są wyraźne i proste, na złączach poszczególnych płyt pojawia się ciekawy detal – lśniąca metalowa listwa odbijająca światło. Wszystkie elementy obrzeży mają cienki przekrój i są w tym samym kolorze, co blaty lub panele, by zamaskować ich obecność. Szeroka paleta kolorów i wykończeń, zróżnicowana wysokość ścianek, uniwersalny system złączy – wszystko to pozwala dopasować „Vivo” do różnorodnych potrzeb użytkowników.

Elastyczność pozwalająca na różnorodne zastosowania i spełnienie różnych wymagań związanych z pracą biurową charakteryzuje także system mebli „U too” (proj. Sezgin Aksu i Silvia Suardi) tureckiej firmy Nurus. Charakterystyczna „miękkość“ poszczególnych elementów sprawia, że meble te można zastosować nawet w domowym biurze. Stoły, szafki, regały, półki i siedziska mają zaokrąglone kanty wyprowadzone z kształtu aluminiowego profilu zastosowanego w konstrukcjach. Z „U too” można wyposażać sale konferencyjne, gabinety, tworzyć indywidualne i grupowe stanowiska pracy.

Prostota i detale

Zauważalnym trendem w stylistyce współczesnych mebli biurowych jest także maksymalna prostota, w której celuje chociażby włoska firma Unifor. Jej system mebli biurowych „Naos” (proj. Studio Cerri & Associates) jest wręcz rygorystycznie prosty i nieskomplikowany, a zastosowane w nim rozwiązania technologiczne dyskretnie ukryte. Linearne konfiguracje zbudowane z modułowych elementów są funkcjonalne, łatwe do rearanżacji i bardzo wygodne. Solidne stoły mogą stanowić pojedyncze stanowiska pracy lub łączyć się w grupy, można je zastosować w gabinecie, sali konferencyjnej, bibliotece, a nawet w kantynie. Okablowanie ukryte jest w specjalnym dukcie, dostępnym pod klapą na blacie stołu. Trójkątne w przekroju nogi z aluminium mogą mieć różne wykończenia. Blat wykonany jest ze szkła lub pokryty linoleum Forbo. Równie powściągliwy jest system „Regua” (proj. Alvaro Siza) – harmonijne w proporcjach stoły i zamknięte szafki – podstawowe elementy biurowej przestrzeni – zwracają uwagę raczej umiejętnym wykorzystaniem materiałów i przywiązaniem uwagi do detalu niż skomplikowanymi formami. Blat stołu ma zaokrąglone krawędzie z litego drewna akacji, konstrukcja z aluminiowych rurek również pokryta jest drewnem, z drewna wykonane są okrągłe nogi. Stoły dostępne są w trzech rozmiarach. Szafki również mają konstrukcję z aluminium pokrytego akacjowym fornirem. Ich drzwi mają specjalny pantograficzny system, pozwalający na ich wygodne otwieranie nawet w niewielkiej przestrzeni. Dostępne są w dwóch wersjach: szklanej z aluminiowymi ramkami i pokrytej drewnem. „Stołowy” charakter mają też w dużej mierze inne nowe systemy mebli biurowych. Taki jest między innymi system „Ivolve” amerykańskiej firmy Hermann Miller – system przeznaczony zwłaszcza dla firm o charakterze szkoleniowym i konsultacyjnym. Ciekawą propozycją jest możliwość indywidualizacji stołów „Ivolve” np. poprzez ozdobienie blatów stołów firmowym logo lub innymi graficznymi elementami. Stoły są lekkie i składane, można je składać w stosy lub zawieszać na ścianie. Podobny charakter maja też meble z systemy „TriASS” firmy Assmann.

W sieci

„FX” to nowa propozycja systemu mebli biurowych firmy Fortschritt, zaprojektowana specjalnie do tworzenia mobilnych, elastycznych wnętrz biurowych i wspierania różnych form elektronicznej komunikacji. Centralnym elementem „FX” jest „I-pack” – wolno stojąca jednostka ze zintegrowanymi łączami USB, WLAN, gniazdami elektrycznymi i sieciowymi. „I-pack” wyposażony jest w głośniki, kamerę web, mikrofon i słuchawki – pracownik nie traci więc czasu na podłączanie peryferyjnego oprzyrządowania. Stanowiska pracy czasowej, mobilne biura, biura zespołowe czy pokoje szkoleń można organizować i wykorzystywać bez zajmujących mnóstwo czasu przygotowań. Praca zespołowa czy szybkie tworzenie sieci może być zintegrowane bez problemów w proces pracy firmy. „FX” uzupełniają stoły konferencyjne w różnych rozmiarach i wykończeniach, które można dowolnie konfigurować. Przy tworzeniu tego systemu duży nacisk został położony na dobór materiałów i wykończeń. Projektanci Wolfgang Blume i Günter Hartmann zaproponowali też wśród wielu rozwiązań asymetryczne biurko, które można szybko zamienić w jego lustrzane odbicie oraz regulowane elektrycznie stoły. Meble są regulowane i montowane bez narzędzi – wszystko to ułatwia codzienne korzystanie z nich oraz ewentualne przemeblowania.

Komentarze

Zaloguj się

Zobacz także