×
Subskrybuj newsletter
dobrzemieszkaj.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
Jak odnowić stary stół - porady dla majsterkowiczów

Jak odnowić stary stół - porady dla majsterkowiczów

Autor: mg
Dodano: 25 lip 2019 09:52
Zaktualizowano: 26 lip 2019 09:30

Wszystkim majsterkowiczom i wielbicielom staroci podpowiadamy, jak przywrócić piękny wygląd staremu drewnianemu stolikowi.

Pierwsze szlify

Każdy, kto choć raz bawił się w renowację starych lub zniszczonych drewnianych powłok, doskonale zdaje sobie sprawę, że kluczem do sukcesu jest ich dokładne przeszlifowanie oraz odpylenie. I o ile duże, płaskie powierzchnie, takie jak blat stołu, nie stanowią problemu – tu z pomocą przyjdzie szlifierka oscylacyjna, to zdobione nóżki wymagać będą więcej zachodu. Taką pracę należy wykonać ręcznie, dbając o wszystkie łuki, wgłębienia oraz zakamarki. Niezależnie od metody, zawsze zaczynamy od papieru o mniejszej granulacji, np. 120 g, stopniowo zwiększając ziarnistość do ok. 200 g.

Kolor – ważna sprawa

Przeprowadzając metamorfozę stolika, z pewnością mamy w głowie plan na jego ekspozycję w domowym wnętrzu. To, w jakim towarzystwie przyjdzie mu się prezentować, w dużym stopniu determinuje jego nową odsłonę kolorystyczną. Oczywiste jest, że przy tak oryginalnym, drewnianym elemencie nie będziemy wprowadzać barwnej rewolucji, a skupimy się na odświeżeniu odcieni i dopasowaniu ich do otoczenia. W tej roli doskonale odnajdzie się Bejca do drewna, która barwi powierzchnię, podkreślając naturalny rysunek usłojenia. Paleta kolorystyczna jest szeroka, ale w razie potrzeby z powodzeniem można łączyć ze sobą poszczególne propozycje. Bejcę najlepiej nakładać kawałkami kłębków bawełnianych, co pomoże uniknąć nieestetycznych zacieków czy krawędzi. Nadmiar preparatu usuwamy szmatką, po czym – dla pogłębienia koloru, możemy nałożyć kolejną warstwę – podpowiada Dawid Antczak, ekspert marek V33 i Liberon.

Nogi – podstawa sukcesu

Kiedy bejca na blacie schnie (co potrwa ok. 2 godzin) i nie pozwala na dalsze zabiegi, warto zająć się nogami stołowymi. Często ich przepiękny, oryginalny kształt sam w sobie stanowi wyjątkową dekorację. Wówczas wystarczy tylko ich odświeżenie, by nową i zbyt intensywną barwą nie odwracać uwagi od największych atutów.

Lakierowanie wieńczy dzieło

Po około dwóch godzinach, kiedy nóżki są już gotowe, a bejca na blacie sucha, przystępujemy do zabezpieczenia powierzchni. Możemy to zrobić na kilka sposobów: politurą, woskiem lub lakierem. Każda metoda ma swoich zwolenników, jednak w tym przypadku polecam lakier V33 – jest łatwy w aplikacji, a efekty końcowe zawsze zachwycają. Ciekawym zabiegiem będzie wybór takiego, który dedykowany jest drewnianym parkietom. Sprawi, że pokryte nim powierzchnie będą lepiej utwardzone, a dzięki temu bardziej odporne na wszelkie zarysowania – radzi ekspert V33.

Komentarze

Zaloguj się

Zobacz także