×
Subskrybuj newsletter
dobrzemieszkaj.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
Jedność ciała i umysłu

Jedność ciała i umysłu

Autor: uk
Dodano: 27 gru 2013 18:01

W segmencie siedzisk biurowych oczywiście najistotniejszą rolę odgrywa ergonomia. Jednak producenci starają się połączyć funkcjonalne rozwiązania z estetyką. Niekiedy oznacza to „ukrywanie” wszelkich mechanizmów, a czasami wręcz przeciwnie – eksponowanie ich.

Tak, czy inaczej krzesła biurowe mają zapewnić nie tylko komfort dla ciała, ale i dla umysłu. Obecnie modne są siedziska o zaakcentowanych elementach, odpowiedzialnych za komfort i przystosowanie do indywidualnych wymagań użytkownika. Modele te charakteryzują się zazwyczaj czystą, geometryczną formą połączoną z różnorodnymi mechanizmami regulującymi m.in. wysokość i głębokość oparcia, a także wysokość podłokietników. Nie obejdzie się również bez odpowiedniej regulacji podparcia dla części lędźwiowej kręgosłupa. Trzeba jednak przyznać, że właściwie nie „wymyślono” niczego nowego w dziedzinie ergonomicznego siedzenia. Pomysły na wszelkie udogodnienia podczas pracy w pozycji siedzącej wydają się być wyczerpane. Właściwie „wyregulowane” jest wszystko. Jeśli chodzi o wzornictwo, to liczne rozwiązania ergonomiczne narzucają krzesłom dość masywną i „rozbudowaną” formę. W sposób naturalne elementy regulujące stają się często głównym akcentem wzorniczym, tym bardziej, że trudno zaprzeczyć walorom estetycznym np. polerowanej stali nierdzewnej.

Nic do ukrycia
Przykładem krzesła, eksponującego wartość ergonomicznego siedzenia jest model „Embody” firmy Herman Miller, który prezentuje wręcz „wizualną ucztę”. Tylna strona oparcia wyposażona jest dodatkowo w konstrukcję, której kształt przypomina kręgosłup. Konstrukcja ta zapewnia odpowiednie podparcie dla pleców, tym bardziej, że „ma na uwadze” naturalną krzywiznę kręgosłupa. Poza tym forma ta oraz dość wąskie oparcie umożliwiają nie tylko swobodny ruch ramion do przodu i do tyłu, ale też nieskrępowany ruch w ogóle. A to z kolei wpływa na lepsze krążenie, a tym samym na efektywniejsze dotlenienie mózgu. Innymi słowy, ideą przewodnią krzesła „Embody” jest komfort zarówno ciała, jak i umysłu. Jak podkreślił Jeff Weber, jeden z twórców „Embody”, zaadaptowanie nowoczesnej technologii do potrzeb pracownika jest najważniejszym priorytetem w kreowaniu stanowiska biurowego. Krzesło „Embody” to doskonałe rozwiązanie, biorące pod uwagę przede wszystkim zdrowie użytkownika – mówi Jeff Weber. Inne atuty „Embody” to możliwość regulacji odpowiedniej wysokości krzesła, wysokości podłokietników oraz podparcia dla miednicy.

Również japońska firma Okamura zaprezentowała kolekcje krzeseł („Luxos”), których konstrukcja zapewnia nie tylko komfort dla ciała, ale i dla umysłu. Oparcie jest elastyczne, składa się z trójwarstwowej struktury, pokrytej urethanem, zabezpieczającym tkaninę przed czynnikami zewnętrznymi, np. przed wilgocią. Siedzisko i oparcie wykonane są z żywicy syntetycznej o strukturze plastra miodu.

Nowością firmy Bene jest linia krzeseł obrotowych „B_Move” (proj. b4K Andreas Krob). Modele te charakteryzują się czystą, geometryczną formą połączoną z opcjami regulującymi wysokość i głębokość oparcia oraz siedziska. Pod względem odpowiedniego połączenia estetyki i funkcjonalności, na szczególną uwagę zasługuje rodzina krzeseł „Silver” firmy Interstühl (krzesła menedżerskie, konferencyjne, pracownicze, obrotowe stołki, krzesła typu „bussines lounge”). Twórcami linii „Silver” są: Hadi Teherani, Ulrich Nether oraz Hans-Ulrich Bitsch. O atrakcyjności stylistycznej tego modelu decyduje przede wszystkim aluminiowa konstrukcja „skorupowa” (przy czym oparcie zdaje się być „zawieszone” w powietrzu), zestawiona z transparentnymi kółkami. Hadi Teherani twierdzi, że jest to pierwsze krzesło biurowe w XXI wieku. Jedna z wersji („visitor’s chair”) dostępna jest również w eleganckich okleinach naturalnych (siedzisko, oparcie), uwydatniających oryginalny rysunek drewna, w wersji lakierowanej bądź też w wersji tapicerowanej skórą naturalną. Dla komfortu, siedzisko jest wsparte na sprężynach. Bardzo ciekawą opcją tej kolekcji jest obrotowe krzesło „Silver Sunday”, przeznaczone przede wszystkim do relaksu. Ma solidne, szerokie oparcie oraz szerokie, wygodne, „wywinięte” podłokietniki. Aluminiowa konstrukcja „skorupowa” i tapicerka – skóra naturalna w ciemnym brązie – stanowią idealne, kontrastowe połączenie, zarówno pod kątem kolorystyki, jak i rodzaju powierzchni – „ciepłej” i „zimnej”.

Inną propozycją firmy Interstühl jest krzesło pracownicze „Famos” (proj. Industrieformen Piorek). Model „Famos”, o odpowiednio wyprofilowanym oparciu, wyposażony jest w mechanizm regulujący głębokość siedziska i wysokość krzesła. Poza tym wyposażony jest w mechanizm regulujący wysokość podgłówka oraz umożliwiający swobodny ruch głowy – oparcie dostosowuje się do niego.
Nie brak mechanizmów regulujących i w krześle konferencyjnym „Hero” (proj. Eckard Hansen i Gerhard Reichert). Dzięki „Autifit-Mechanism” zapewniona jest automatyczna regulacja, dostosowująca siedzisko i oparcie do wagi konkretnego użytkownika. Mechanizm ten spełnia też oczekiwania co do twardości bądź miękkości siedziska oraz odpowiedniego podparcia dla kręgów lędźwiowych kręgosłupa. Poza tym, można regulować wysokość i ruch podłokietników, podgłówka.

Do modeli o szczególnie ciekawej, niebanalnej stylistyce należą również krzesła firmy Sagsa (np. „Cadrega”), Sit Land („Sit-It-Air”, „Opportunity”), König + Neurath („Charta”, „Sensona”) czy Hiller Group. Nie można pominąć też projektów, oferowanych przez Züco (fotel „4+” w tkaninach firmy Kvadrat oraz w ekskluzywnej skórze naturalnej „Lavalina”) czy Dauphin (obrotowe krzesło „Lordo”, wyposażone w „Syncro-Dynamic”). Mechanizm ten zapewnia swobodne ruchy użytkownika podczas pracy, jednocześnie dostosowując się do ciężaru siedzącego. Natomiast dzięki regulacji „Auto-Glide-System” możliwe jest dopasowanie głębokości siedziska do indywidualnych potrzeb.
Jedną z nowości firmy Sato jest krzesło „Galileo”, zaprojektowane przez Francoise-Hélene Jourda. Projektantka traktuje każdy swój projekt jak żywy, wrażliwy na bodźce organizm. Krzesło „Galileo” wyraża tę koncepcję m.in. poprzez estetykę. Jednak „Galileo” ma za zadanie nie tylko przyciągać oko – mówi Peter Schwab, przedstawiciel firmy Sato. – Krzesło to stanowi kombinację wzornictwa, ergonomii i komfortu. Model wyposażony jest w „Glide-TEC Mechanism”, zapewniający głównie: dostosowanie do wagi użytkownika oraz regulujący głębokość i wysokość siedziska.

Konferencyjnie – znaczy barwnie

W przypadku krzeseł konferencyjnych wiele modeli prezentuje się w intensywnej kolorystyce, co tym bardziej podkreśla ich prosta forma. Obok krzeseł lekkich wizualnie, transparentnych, wykonanych z tworzywa sztucznego, modne są także formy odwołujące się do klasyki. W tym przypadku w grę wchodzi przede wszystkim tapicerowanie (skóra naturalna) oraz naturalna okleina. Często są to formy dość masywne. Pod względem dobrego połączenia wzornictwa i ergonomii należy wyróżnić firmy: Casala (model „Cobra” o specyficznie wygiętych podłokietnikach, linia „Lynx” o zdecydowanie geometrycznej formie, krzesła „Sfinx”, czy „Woody” o klasycznej, spokojnej stylistyce) i Metamobil (model „Pupa”). Estetyka fotela konferencyjnego „Kicca” (prod. Metamobil) nawiązuje do lat 60. poprzez „kubełkowatą” formę opartą o stalową okrągłą podstawę.

Ciekawą ofertę ma też hiszpańska firma Stua. Tutaj krzesła i fotele konferencyjne cechują bardziej fantazyjne i finezyjne kształty. Na przykład linia krzeseł „Globus” (proj. Jesus Gasca) o „łyżeczkowatej” formie oparcia, z ażurowym elementem pośrodku, czy kolekcja tapicerowanych foteli „Nube”, zaprojektowanych przez Jesusa i Jona Gasca. Te ostatnie charakteryzują się geometrycznym kształtem (kwadrat), z półkolistym wgłębieniem – siedziskiem. Oparcie i podłokietniki stanowią całość. Nie mniej interesującą ofertą może pochwalić się też firma Ofita – krzesła obrotowe „Mimosa” o niskim oparciu (co upodabnia je do siedzisk barowych) wykonane są z giętej sklejki, wykończonej naturalną okleiną o wyrazistym, regularnym rysunku słojów. Z tyłu oparcie składa się z trzech „skrzydeł”, co sprawia, że całość jawi się estetycznie i „bardziej” trójwymiarowo. Z kolei fotele z kolekcji „Nexa” prezentują się klasycznie.

Komentarze

Zaloguj się

Zobacz także