Kuchenne pustynie i oazy
Skrajny minimalizm we wnętrzach kuchennych potrafi przyciągać uwagę, fascynować „pustką” i bezosobowym charakterem, intrygować wstrzemięźliwością estetyczną posuniętą do granic możliwości, że... aż strach!
Kuchnia często przeistacza się w surrealistyczny krajobraz, w którym zaznaczone są tylko dwie samotne ogromne bryły – wysoka zabudowa i wyspa w połyskującej bieli. Jednocześnie modne są też kuchnie kreujące oazę przytulności, w której nie brakuje rysunku i faktury naturalnego drewna.
Wrażenie stylistycznej pustki we wnętrzach kuchennych tworzą przede wszystkim geometryczne, zwarte formy mebli, często zredukowane do wyspy i wysokiej ściany zabudowy gospodarczej, która zastępuje spiżarnię oraz mieści sprzęty AGD. Efekt ten potęgują szafki bezuchwytowe wyposażone we frez zamiast uchwytu bądź otwierane na tzw. click-clack, czy też elektrycznie. Takie rozwiązania sprzyjają kreowaniu gładkich, nieskazitelnych lśniących brył. Z prostymi formami doskonale koresponduje modna, jasna kolorystyka oraz powierzchnie lakierowane, wykończone na wysoki połysk bądź też fronty szklane.
Mimikra kuchenna
Oprócz szafek o frontach wykończonych na wysoki połysk, zauważa się wzrastające zainteresowanie frontami MDF lakierowanymi w macie. Stanowi on doskonałą alternatywę – również cenową – dla połysku, który do niedawna całkowicie dominował na rynku. Meble utrzymane w prostej, nowoczesnej formie prezentują się świetnie zarówno w matowym, jak i błyszczącym wykończeniu. Dodatkowo mat pozwala realizować bardzo modne ostatnio rozwiązania tzw. ukrytych funkcji - np. drzwi licujące się z panelami ściennymi i dalej ze ścianą, a wszystko utrzymane w jednym kolorze sprawia wrażenie niemalże monolitu – podkreśliła Teresa Pyszkiewicz ze Studia Prostych Form. Podobne założenia można zrealizować również za pomocą np. systemów bezuchwytowych, które pozwalają tworzyć niemalże dowolne bryły niesugerujące funkcji mebla.
Jeśli chodzi o przestrzeń przygotowywania posiłków, od kilku lat uznanie zdobywa wyspa kuchenna, ewentualnie półwysep. Dodatkowo, bardzo modne stało się połączenie „na wyspie” dwóch funkcji na jednej płaszczyźnie blatu – blat stanowi nie tylko miejsce pracy, ale również jest miejscem spotkań i daje możliwość np. zjedzenia szybkiego posiłku. Modne są blaty cienkie, wykonane z konglomeratów kwarcowych, corianu lub ze stali, ale też stosuje się blaty z kamieni naturalnych (np. z granitu) i laminatów. Popularne jest użycie kompozytów, z których powstają odporne na zarysowania i uszkodzenia blaty oraz zlewy. Coraz częściej też stosuje się stalowe blaty zintegrowane ze zlewem – powiedziała Justyna Zajc z firmy Zajc Kuchnie.
Natura daje o sobie znać
Niewątpliwym atutem frontów drewnianych jest faktura charakterystyczna dla drewna oraz wybarwienie. Jednak na szczególną uwagę zasługują kuchnie łączące różnorodność zastosowanych materiałów, jak na przykład w ofercie firmy Black Red White modele charakteryzujące się frontami lakierowanymi na wysoki połysk w jasnej palecie barw w połączeniu z egzotycznymi dekorami. Od lat obserwujemy również ogromne zainteresowanie klientów stylizowanymi kuchniami o charakterze prowansalskim, skandynawskim czy angielskim. Tak zaaranżowane kuchnie są na tyle wyjątkowe i charakterystyczne, że muszą harmonizować z ogólnym wystrojem domu czy mieszkania. W klasycznych kuchniach od kilku sezonów króluje fornir i naturalne drewno w kolorze orzecha, herbacianego brązu i w klimatycznych, miodowych odcieniach.
Jedną z nowości firmy Zajc Kuchnie jest model „003”, zaprojektowany we współpracy ze studiem Ipnotic Architecture. Jest to kuchnia o klasycznym wzornictwie. Fronty szafek z zastosowanym zamiast uchwytów frezem, wykonane są z litego drewna dębowego, które połączone jest z elementami fornirowanymi delikatnego bielonego dębu. Stół projektu Macieja Bidermanna posiada blat z naturalnego dębu. Wmontowana w ścianę witryna doskonale sprawdza się do prezentacji szkła i porcelany. Może służyć jako kredens, który można ustawić w kuchni lub jadalni.