Meble biurowe - jak zmieniały się na przestrzeni lat
Nowoczesne biura, z którymi dziś mamy do czynienia, są efektem nieustannego rozwoju i wprowadzania coraz to bardziej innowacyjnych rozwiązań. Wiecie, jak wyglądały one kiedyś?
Czytaj też: Zawieś w biurze... huśtawkę!
Francuskim słowem "bureau" początkowo określano pokrycie stołu, na którym liczono pieniądze. W późniejszym okresie w ten sposób zaczęto nazywać sam stół, a z biegiem lat pomieszczenie biurowe wraz z jego personelem. Z dostępnych danych wynika, że w 1750 roku jedynie 1 proc. ludzi było pracownikami biurowymi. Od tego momentu ich liczba systematyczne wzrastała. Sto lat później liczba ta wzrosła do 10 proc., a pod koniec XIX wieku pracą umysłową trudniło się ponad 50 proc. ludności. Prawdziwym przełomem był rok 1955, kiedy to pracownicy umysłowi i usługowi osiągnęli liczebną przewagę nad pracownikami fizycznymi. Z szacunkowych danych wynika, że w biurach zatrudnionych było już 70 proc. pracujących
Wraz z nadejściem drugiej połowy XX wieku rozwinął się nowoczesny przemysł, który wymusił przestrzenne odizolowanie kadry zarządzającej od osób pracujących fizycznie. Od tego momentu w biurach zaczęły pojawiać się takie urządzenia, jak telegraf, telefon, a z czasem również faks oraz Internet. Komputery wypierały maszyny do pisania, a coraz nowocześniejszy sprzęt usprawniał pracę.
Choć wiele biur obecnie funkcjonuje zgodnie z zasadami wypracowanymi w latach 60. i 70., to są one wciąż udoskonalane i organizowane zgodnie z najnowszymi badaniami i zasadami ergonomii. Nowoczesna przestrzeń biurowa to miejsce na wymianę wiedzy pomiędzy pracownikami, pozwalająca na koordynację pracy nad wspólnym projektem, ale też posiadająca specjalnie wydzielone miejsce do odpoczynku. Dlatego w nowoczesnych biurach coraz częściej pojawiają się meble wspomagające kreatywne myślenie, inteligentne fotele, panele akustyczne oraz meble typu soft seating. Wszystkie one służą optymalizacji pracy, ale też pobudzaniu kreatywności pracowników.