Meble w kuchni - jak ożywić minimalistyczne wnętrze kolorem
Coraz częściej w naszych kuchniach króluje minimalizm. Jasne, stonowane kolory i gładkie fronty są estetyczne, ale też kreują we wnętrzu nieco chłodny klimat. Jak to zmienić? Bardzo prosto. Wystarczy zastosować w zabudowach kuchennych nieco koloru.
Czytaj też: Jak zaaranżować kuchnię w bloku?
Minimalizm kreuje wnętrza o prostej, ale przy tym dość chłodnej estetyce. Biel zestawiona z dużymi, gładkimi płaszczyznami frontów, których linii często nie zaburzają nawet uchwyty, buduje przede wszystkim wrażenie spokoju i harmonii, lecz w każdej kuchni oczekujemy też nieco aranżacyjnego ciepła. Przecież w praktyce w kuchni nie tylko przyrządzamy posiłki, ale też je spożywamy, niejednokrotnie w rodzinnym gronie. Dlatego warto przełamać minimalizm kolorami, które pojawią się choćby na kilku meblowych frontach. Dzięki temu prostemu zabiegowi szybko i bez problemu ożywimy to pomieszczenie.
Zwolennicy mniej radykalnych rozwiązań mogą zastosować, obok białych, fronty w odcieniach szarości, żółci czy delikatnego błękitu. Nie stworzą one wrażenia wszechogarniającej mozaiki barw, mimo to ożywią wnętrze. Ci odważniejsi mogą sięgnąć po odważniejsze, bardziej wyraziste kolory - wprowadzone do wnętrza na zasadzie kontrastu. Soczysta czerwień czy intensywna zieleń to tylko wybrane przykłady na bardziej energetyczne wnętrze. Dzięki nim kuchnia na pewno zyska na oryginalności. Zastosowane proporcje bieli i koloru będę kwestią indywidualnych preferencji.