Urok drewna nie tylko w salonie. Naturalność zawsze na topie!
Czy jest coś bardziej urzekającego i "ciepłego" niż rysunek naturalnego usłojenia drewna? Raczej nie. Oto propozycje mebli, w których nie zabrakło drewna. Drewno wydaje się jeszcze pachnieć lasem...
Drewno może stanowić zaledwie niewielki element w meblach do salonu, jadalni czy gabinetu domowego. Występuje jako podłokietniki w narożnikach i sofach, jako "wstawka" we frontach lakierowanych, wykończonych na wysoki połysk. Jednak bardzo często regały, biblioteczki, szafy, stoły, czy też komody wykonane są w całości z drewna. W tym przypadku drewno bądź naturalny fornir mają szansę zaprezentować się w całej okazałosci na frontach.
O uroku drewna przesądza nie tylko naturalna kolorystyka, struktura, czy też rysunek usłojenia. Fronty drewniane mogą być urozmaicone dodatkowymi efektami wpływającymi na walory estetyczne i "dotykowe".
Dla przykładu, kolekcja mebli "K24" firmy Klose w wersji "dąb dziki wędzony" charakteryzuje się przestrzenną strukturą. Jak ją uzyskano? Otóż, dzięki piaskowaniu oraz głębokiemu szczotkowaniu frontów.
Wyraźny rustykalny akcent stylistyczny prezentuje również kolekcja mebli "K19" firmy Klose. Meble z tej kolekcji wykonane są z dębu naturalnego lub dębu dzikiego. To bryły o mocno zaokrąglonych krawędziach i "spięte" stalowymi wstęgami.
Brak tradycyjnych uchwytów sprawia, że forma drewnianych mebli nie jest "zmącona" dodatkowymi elementami dekoracyjnymi. Meble "K-19" są dostępne w wersji: buk twardzielowy, dąb „dziki” lub dąb naturalny. Oferuje się w 5 wybarwieniach.