Zobacz niezwykły pokój do... biurowej "burzy" mózgów
Pracownikom firmy Lorenz Bahlsen brakowało przestrzeni do "burzy mózgów", spotkań nieformalnych, warsztatów czy też konferencji w trochę innym formacie niż dotychczas. Architekci z Tyma Projekt zaaranżowali dla nich taką przestrzeń i jak się okazało potem... to najfajniejsze miejsce w firmie.
Pracownicy Lorenz Bahlsen mają wreszcie pokój, w którym mogą się spotkać, wypić kawę i przeprowadzić burzę mózgów. W naszym najbardziej kolorowym projekcie główne role grają meble z drewna i stali oraz sofy: klubowy chesterfield i jego" koleżanka" ubrana pod kolor ściany – w nieśmiertelną pepitkę. W rolę firmowego barku wcieliła się lodówka Smeg. Ponoć to obok niej wpada się na najlepsze pomysły - opowiada Agnieszka Tyma, architektka z pracowni Tyma Projekt.
Ta przestrzeń może również służyć pracownikom do spędzenia tam przerwy kawowej, pogimnastykowania się (jest drabinka do ćwiczeń) lub popracowania np. w pozycji stojącej (blat na specjalnej wysokości) lub leżąc na wygodnej sofie. Projekt powstawał w ścisłej współpracy z pracownikami Lorenz. To od nich wyszedł pomysł na umieszczenie hasła: Do good thnings. Tak samo jak uparli się na czerwoną lodówkę Smega pełną napojów chłodzących - dodaje Tyma.
Ciekawym pomysłem jest zastosowanie zamiast dywanu sztucznego trawnika. Stół konferencyjny to tak naprawdę trzy osobne stoły o nieregularnym kształcie blatu, co pozwala na konfigurowanie ich w różne kształty.