Kupujesz wypoczynek? Postaw na kolor!
Podobno kolorowe meble sprzedają się na polskim rynku słabo... Wybieramy szarości, beże i czernie, bo wolimy się nie wyróżniać, boimy się żywych kolorów. Tymczasem odrobina szaleństwa w postaci czerwonej czy fioletowej sofy potrafi wprawić w radosny nastrój!
Prawdziwą eksplozję kolorowych tkanin i skór na meblach wypoczynkowych można oglądać na targach meblowych. Tymczasem w sklepach "wieje" szarością i - co tu dużo mówić - nudą. Jeden z producentów zapytany kiedyś o ten fenomen przyznał, że kolory mają przyciągnąć odwiedzających do targowego stoiska. A to, co po targach stanie na sklepowej ekspozycji, to już zupełnie inna sprawa. Bo Polacy nie chcą kolorów, a jeśli już - to wolą barwne dodatki czy kolory ścian, czyli to, co łatwo i stosunkowo niewielkim kosztem można zmienić.
Ale my namawiamy do spojrzenia łaskawszym okiem na czerwone, żółte, niebieskie i fioletowe meble wypoczynkowe. Zwracają uwagę i dominują we wnętrzu - to prawda. Ale za to jaki dają zastrzyk energii! Warto spróbować zmierzyć się z kolorem. Może na początek z delikatnymi odcieniami, niekoniecznie nasyconymi czy neonowymi. Wspaniale ożywią stonowane wnętrze - bądź co bądź sofa czy narożnik to prawdziwi królowie naszych salonów. Niech więc zagrają pierwsze skrzypce!