×
Subskrybuj newsletter
dobrzemieszkaj.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNER PORTALU
Mechanizmy do rozkładania stołów

Mechanizmy do rozkładania stołów

Autor: Katarzyna Hryniewicka
Dodano: 26 lut 2014 06:42

Na ustawienie w salonie imponującego rozmiarami stołu mogą sobie pozwolić nie tylko właściciele dużych domów i mieszkań. Alternatywą są stoły wyposażone w nowoczesne mechanizmy rozkładania.

Mechanizmy pozwalające rozłożyć niewielkie gabarytowo stoły do rozmiarów, które pozwalają na zorganizowanie rodzinnej imprezy nawet w bardzo licznym gronie, to obecne najbardziej popularne – jeśli nie jedyne – wyjście awaryjne dla posiadaczy niedużych mieszkań. 

Wśród dostępnych na rynku produktów można znaleźć rozwiązania przeznaczone do stołów o różnej budowie – z oskrzynią lub cokołem – albo bez tych elementów, z oskrzynią otwartą albo zamkniętą, z blatem dzielonym lub nie, z blatem z drewna, szkła bądź plastyku. Bo to właśnie konstrukcja stołu i materiał z jakiego został on wykonany są głównymi wyznacznikami i determinantami wyboru mechanizmów służących do jego rozłożenia.

Dostosowana do potrzeb

W przypadku oferowanych przez nas produktów włoskiego producenta Fratelli Cecchetto klienci zwracają uwagę przede wszystkim na sposoby i możliwości otwierania. Do blatów drewnianych dużym powodzeniem cieszą się modele „Faro” (prowadnica rozsuwa się wraz z nogami z tylko jednej strony stołu) oraz „Terra” (fragment blatu składa się do wnętrza stołu jak zamykana książka. Ciekawą propozycją są też prowadnice „Bronz” (stół nie rozsuwa się pośrodku a na krańcach, gdzie dzięki specjalnemu mechanizmowi wysuwają się dodatkowe blaty. – mówi Maciej Nowicki, wiceprezes AMI Polska.

Rosnącym zainteresowaniem cieszą się prowadnice synchroniczne, które umożliwiają rozsuwanie obu blatów stołu w wyniku pociągnięcia tylko za jeden z nich. Rozwiązanie to, wprowadzone już w zasadzie przez niemal wszystkich producentów (m.in. Hettich, Stolmet) jest o tyle wygodne, że wymaga mniejszego wysiłku, a stół rozłożyć może jedna osoba. Jeszcze większym udogodnieniem są prowadnice z samoistnym wysuwem, proponowane np. przez firmę Poettker, które podczas ciągnięcia za blat stołu jednocześnie wysuwają dodatkową wkładkę. 

Niemal nieograniczenie można powiększać powierzchnię stołów o oskrzyni otwartej (w ofercie m.in. firmy Stolmet). W tym wypadku poprzez rozsuwanie blatu wraz z nogami i dodawanie kolejnych elementów blatu opartych na dodatkowo montowanych nóżkach, nawet ze stołu bardzo małego, można stworzyć mebel o długości 4m! 

Nieco innym obliczem funkcjonalności jest wprowadzenie przez producentów innowacji, dzięki którym stoły zyskują nowy wymiar. Jedną z nich są systemy „Tavoflex” proponowane przez firmę Häfele. Okucie to umożliwia podnoszenie blatu stolika do góry i na boki, dzięki czemu może on pełnić rolę biurka do pracy i równolegle skrzynki do przechowywania np. gazet, czy książek. Mechanizm oparty jest na podnośniku gazowym dzięki czemu podnoszenie jest proste i łatwe. „Tavoflex” posiada również zintegrowany system samodomyku pozwalający na ciche i delikatne zamykanie. Dopuszczalny udźwig blatu wynosi 5 kg.

Nowinką są okucia obrotowe do blatów składanych z oferty firmy Schachermayer. Umożliwiają one złożenie blatów wewnętrznych analogicznie do złożenia kartek książki i schowanie ich w oskrzyni. Ciekawą propozycją jest również okucie do stołu wysuwanego (Häfele), który sprawdzić się może np. w niewielkiej kuchni. Umożliwia on zamontowanie w szufladzie dwóch płyt składających się podczas wysuwania w jeden blat mogący służyć zarówno jako tradycyjny stół jak i przestrzeń robocza.

Nie tylko dobra, ale i ładna

Ale funkcjonalność mechanizmów do rozkładania stołów nie jest jedyną cechą, o którą pytają klienci w salonach meblowych. Wybierając modele stołów i opcjonalne sposoby ich rozkładania, równie dużą uwagę przykładają do względów estetycznych. Nawet najbardziej praktyczna i wytrzymała prowadnica, jeśli przy okazji jest choć w najmniejszym stopniu widoczna podczas użytkowania mebla, gdy jest zwyczajnie brzydka – nie zyska entuzjastów. Co prawda, w większości wypadków elementy mechanizmów są ukryte w oskrzyni, lub co najmniej pod blatem stołu, są jednak przypadki, gdy prowadnic zwyczajnie nie można schować.

Kwestie estetyczne mają szczególne znaczenie w przypadku prowadnic do blatów szklanych, gdzie cały mechanizm jest widoczny. Propozycją dla takich właśnie mebli jest prowadnica „Gold” marki Fratelli Cecchetto, która w całości jest chromowana i w fantastyczny sposób prezentuje się na tle szklanego blatu. – mówi Maciej Nowicki.

Alternatywą mogą być starannie wykończone mechanizmy pokrywane ozdobnymi powłokami, lub prowadnice aluminiowe anodowe (Poettker). Takie produkty mogą stać się prawdziwą i główną ozdobą wielu stołów.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

Komentarze

Zaloguj się

Zobacz także